Wyprzedażowy JOYbox

W końcu dzisiaj udało mi się odebrać paczkę z Inpostu. Wczoraj w skrzynce znalazłam awizo i adresem gdzie mam się udać po paczkę. Nie był to co prawda drugi koniec miasta, ale nie była to też placówka poczty, którą mam na przeciwko bloku :) Wracając do pudełka - JOYbox zorganizował wyprzedaż swoich produktów z poprzednich edycji. Mix kosmetyków, który jest jeszcze dostępny na stronie www.joy.pl/joybox. Wybieramy 6 kosmetyków i płacimy 39zł :) Kosmetyki są pogrupowane w kategorie, ale o tym wszystkim dowiecie się jak wejdziecie na stronę JOYbox :)

Wcześniej zamówiłam edycję z lutego KLIK oraz edycję specjalną, która była dostępna w kwietniu KLIK. Dla przypomnienia pudełko wychodzi co dwa miesiące.

Z wybranych przeze mnie kosmetyków, miałam wcześniej Suchy olejek do ciała Purely Pampering z Dove. Jego cena to ok. 37zł, więc już prawie zwraca nam się pudełko :) Reszta kosmetyków jest dla mnie nowością. Bardzo chciałam wypróbować balsam do ciała z masłem Shea z Organique, na stornie producenta za ten produkt zapłacimy 34,90zł. Bardzo lubię kule do kąpieli, tej z Stenders jeszcze nie używałam. Marki Mary Kay jeszcze nie znam, więc wybrałam sobie kredkę do oczu. Dostałam kolor ciemnej zieleni Rich Jade, nie używałam jeszcze takiego. Pomalowałam już nią oczy i jestem pod wrażeniem łatwości aplikacji i trwałości :) Tonik Shiseido i peeling do biusty Esotiq też chętnie wypróbuję.

Za 39zł dostałam 6 kosmetyków wartych około 250zł :) Bardzo chętnie wszystkie wypróbuję!

Jestem bardzo ciekawa czerwcowej edycji pudełka :)